sedosipe.blogspot.com
episodǝs: July 2014
http://sedosipe.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
The One With The Guests. We're at your door - will you let us in? That is what I have been missing most while living in Wieliczka (which - as everybody knows. Lies at the end of the world, so nobody even bothers to think about dropping by unannounced). And when finally somebody actually pays an unexpected visit (even if just for half an hour) it is when I am about to move out. Labels: people amaze me. The One Once Upon A Time. The One With The Vanishing Cream. I do not agree. When a. Let me know me that ...
sedosipe.blogspot.com
episodǝs: August 2014
http://sedosipe.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
The One With The Spinach And Avocado Pasta Sauce. Funny, how memories emerge at most unexpected moments. Turns out it's enough to make good dinner. Or spot a sparrow. Labels: me myself and I. Shes in the kitchen. The One With Not My Cat. I have been babysitting my friends' cat for the last ten days. You can get the flat, I can have my under-the-bed. For now. I'm allowed to lie and sleep all day (aren't you? I'm a cat. A CAT. C-A-T. BTW, that's my spot. That's MY bed (in case you haven't noticed yet).
notatki-zpodrozy.blogspot.com
Notatki z podróży: 06/2011
http://notatki-zpodrozy.blogspot.com/2011_06_01_archive.html
Piątek, 24 czerwca 2011. Poszłam grzecznie zapłacić czynsz za kolejny miesiąc (lepiej się nie spóźniać, bo naliczają 25 euro kary). I dobrze, że poszłam osobiście, zamiast zrobić przelew, bo mnie pani uświadomiła, że mój depozyt pokrywa nie tylko sierpnień, ale i lipiec, więc już płacić nie muszę. Posted by Karolina Kiryjczuk. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Labels: dzień jak co dzień. Czwartek, 16 czerwca 2011. Które wygrało, było zarówno pię...
notatki-zpodrozy.blogspot.com
Notatki z podróży: 09/2011
http://notatki-zpodrozy.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
Wtorek, 6 września 2011. Do czech razy sztuka. Łańcuch spadł mi dziś z roweru. Trzy razy. Na szczęśćie pasta BHP usuwa smar z rąk o wiele szybciej i skuteczniej niż mydło. Čokoláda Študentská / najlepsza czekolada na świecie, i to pomimo że jakość samej czekolady nie jest najwyższa; ale tu akurat najważniejsze są proporcje i dodatki. Radegast / Czesi nawet zwykłe. Posted by Karolina Kiryjczuk. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Dzień jak co dzień.
sedosipe.blogspot.com
episodǝs: The One With The Origami Cranes
http://sedosipe.blogspot.com/2014/12/the-one-with-origami-cranes.html
The One With The Origami Cranes. An ancient Japanese legend promises that anyone who folds a thousand origami cranes will be granted a wish by a crane. Some stories believe you are granted eternal good luck, instead of just one wish, such as long life or recovery from illness or injury. I've got injured and so I'm not able to act out and decompress the way I usually do - by some physical activity, most preferably: dancing or running. Me myself and I. Comments welcome both in Polish and English. AleBrowar...
notatki-zpodrozy.blogspot.com
Notatki z podróży: 11/2011
http://notatki-zpodrozy.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Poniedziałek, 21 listopada 2011. Nie zanosi się na to, aby w najbliższym czasie wyniknęły okoliczności, które mogłyby sprowadzić wizje jakichś nowych podróży. To zdaje się być zatem odpowiedni moment, żeby podsumować te dotychczasowe - z perspektywy tymczasowego mieszkańca, ekspatrioty i długotrwałego turysty. Kto miał okazję spróbować, ten wie, o czym mówię. Pozostałym serdecznie współczujemy. Biegacze i tereny do biegania i uprawiania sportów wszelakich. Infrastruktura rowerowa cycle chic. Kierowcy są ...
sedosipe.blogspot.com
episodǝs: The One With Either A Good Deed Or Something Like It
http://sedosipe.blogspot.com/2014/12/the-one-with-either-good-deed-or.html
The One With Either A Good Deed Or Something Like It. An old lady came to me at the library and asked if I had some time to spare. I automatically said no. Thinking she wanted to give me speech about either God or politics, or maybe hand me some leaflets, or something similar. Labels: people amaze me. Comments welcome both in Polish and English. Subscribe to: Post Comments (Atom). Word of the day. Me myself and I. Shes in the kitchen. The One With The Winter Swimming. The One With The Origami Cranes.
notatki-zpodrozy.blogspot.com
Notatki z podróży: Małe szczęścia
http://notatki-zpodrozy.blogspot.com/2011/10/mae-szczescia.html
Niedziela, 2 października 2011. Uszczęśliwiłam dziś pół Krakowa. No, przesadzam (bo ani nie tak dużo, ani nie tak bardzo), ale takie miałam wrażenie. Bo kiedy jeździłam autobusem, spacerowałam, robiłam zakupy, to ludzie się dziś do mnie uśmiechali. Patrzyli ze zdziwieniem / zmieszaniem / rozbawieniem / pytająco, pokazywali mnie swoim dzieciom, niektórzy coś zagadali. Ale na koniec i tak się uśmiechali. A ja się uśmiechałam z powrotem. Posted by Karolina Kiryjczuk. Udostępnij w usłudze Twitter.
notatki-zpodrozy.blogspot.com
Notatki z podróży: 05/2011
http://notatki-zpodrozy.blogspot.com/2011_05_01_archive.html
Sobota, 28 maja 2011. Wycieczka - dla odmiany - nie rowerem, a pociągiem (do Rotterdamu), pieszo (po mieście), windą (na wieżę widokową) i statkiem (po porcie). W dodatku grupowa i zorganizowana (przez uniwersytecki ESN). Zdecydowałam się, bo do Rotterdamu na rowerze na pewno bym nie dotarła, a chciałam to miasto zobaczyć. Uzasadniona chyba będzie analogia, że Rotterdam do Amsterdamu ma się jak Warszawa do Krakowa. Po pierwsze: Kraków jest lepszy. Po drugie: Kraków jest lepszy. Podsumowując: warto było, ...